Podróże

Grand Canyon – wisienka na torcie podróżniczych marzeń!

Każda osoba, która lubi podróżować zawsze ma w głowie tzw. „miejsca marzeń”. Prawdziwe szaleństwo podróżnicze zaczyna się jednak w momencie, kiedy możesz te marzenia spełniać. Zazwyczaj planujesz z wyprzedzeniem, że się spakujesz i pojedziesz zobaczyć to i tamto. Jednak często ze względów finansowych, ram czasowych, sytuacji rodzinnych czy milionów innych powodów planowanie to odkłada się w czasie. Kiedy jednak udaje Ci się spełnić Twoje zamiary, niekiedy okazuje się że ekscytacja opadła i czujesz się zawiedziony…. nie w przypadku Grand Canyon.

Po przyjeździe do Stanów jedną z pierwszych papierkowych spraw, którą ogarnęliśmy było utworzenie listy miejsc, które chcemy zobaczyć zanim stąd wyjedziemy. Nie ukrywam, że jedną z przyczyn, które nas tu przywiały była właśnie ciekawość świata. Podróżujemy odkąd się znamy, dlatego wyjazd do USA ze względów zawodowych, postanowiliśmy przekształcić w pretekst do spełniania naszych podróżniczych marzeń.

Na naszej liście oboje postawiliśmy Wielki Kanion Kolorado na samym szczycie. Nie wyobrażaliśmy sobie pobytu w USA bez wizyty w tym Parku Narodowym. Dlatego jak tylko pojawiło się kilka dni wolnych od razu wyruszyliśmy w nasz pierwszy trip: Las VegasHoover Dam – Grand Canyon.

Warto wiedzieć…

  • Powierzchnia Parku Narodowego Wielkiego Kanionu Kolorado to 487,350 ha.
  • Długość Kanionu to 446 km (czyli troszkę więcej niż z Warszawy do Zakopanego jadąc S7). Szerokość to od 800 m do 29 km w najszerszym miejscu. Głębokość 1,6 km.
  • Od 1919 roku Wielki Kanion jest Parkiem Narodowym, natomiast w 1979 roku został wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
  • Rocznie liczba odwiedzających ten cud natury sięga ok. 6 milionów turystów.
  • Opłata za wjazd do Parku Narodowego Grand Canyon to 35$ za samochód. Drugą opcją jest wykupienie tzw. Annual Pass, który ważny jest przez okres 12 miesięcy. Jego koszt to 80$, ale pozwala na wjazd do wszystkich Parków Narodowych na terenie Stanów.

Wschody i zachody – najpiękniejsze chwile w Grand Canyon

Wielki Kanion Kolorado uznawany jest za najpotężniejszy i najbardziej inspirujący krajobraz, który zachwyca ludzkie oczy. Obszar, który wciąż stanowi ekscytujący teren badawczy dla geologów. Strefa, którą chętnie fotografują nie tylko amatorzy, ale również zawodowcy. Nieważne co już słyszałeś na temat tego miejsca czy ile widziałeś zdjęć, widok tego ogromu robi na Tobie piorunujące wrażenie.

Przygotowując się do zwiedzania Wielkiego Kanionu słyszeliśmy, że warto poświęcić 24h w tym miejscu, żeby zobaczyć zarówno wschód jak i zachód słońca. Co prawda na zachód słońca spóźniliśmy się kilka minut, ale wciąż niebo miało piękne czerwono-fioletowe odcienie.

To co udało nam się zobaczyć wieczorem stało się tylko zachętą do porannego wstawania. Dlatego zerwaliśmy się z łóżka w okolicy 3:30 nad ranem, żeby zobaczyć wschód słońca. Dojazd do Parku zajął nam ok. 50 min. Jechaliśmy praktycznie w zupełnej ciemności, bo trasa nie jest oświetlona, ale czym bliżej Parku Narodowego tym więcej pojawiało się samochodów. Z parkingiem nie było żadnego problemu o tej porze, jednak przydały się latarki. Zaskoczył nas fakt, że mimo wczesnej pory dosyć sporo ludzi przychodzi oglądać wschód słońca. W związku z tym punkty widokowe szybko robią się zatłoczone przez turystów i fachowców z profesjonalnymi aparatami.

Zależało nam, żeby cieszyć się tymi chwilami w raczej mniejszym gronie, dlatego postanowiliśmy zrobić kilka kroków w prawo od Mather Point i zdecydowanie był to strzał w dziesiątkę. Udało nam się trafić na miejsce, gdzie prawie nie było ludzi, a słońce powoli zaczęło się wyłaniać. Trzeba przyznać, że promienie światła oświetlające kolejne ściany Kanionu robią niesamowite wrażenie. Możesz obserwować jak budzi się dzień i rozświetla każdy zakamarek.

Pomysł na spędzenie czasu od wschodu do zachodu w Parku Narodowym Wielkiego Kanionu Kolorado jest zdecydowanie trafny. Polecam go każdemu, kto postanowi odwiedzić to miejsce. Niebo wieczorem wygląda zupełnie inaczej niż rano, ale oba momenty są nieziemsko piękne.

Co robić w ciągu dnia?

Jeżeli, nie zdecydujesz się schodzić do dna Kanionu to zrób coś więcej niż większość turystów, którzy odwiedzają tylko główne punkty widokowe. Warto spędzić czas na wędrowaniu brzegiem Kanionu. My zwiedziliśmy tylko The South Rim i zdecydowanie potwierdzamy, że na tym obszarze wszystko zorganizowane jest w bardzo przemyślany sposób. Shuttle Bus są darmowe, odjeżdżają bardzo często i dowożą ludzi we wszystkie punkty widokowe. Dlatego warto przemierzyć odcinek od Yaki Point, aż do samego Hermits Rest. Widoki zdecydowanie są różnorodne, a dzięki pokonaniu całej długości linii autobusowej możecie naprawdę podziwiać Kanion z różnych perspektyw. Dodatkowo zwiększacie swoje szanse na poznanie flory i fauny Parku.

Fajne jest to, że linie autobusowe są ze sobą połączone, bo w miarę szybko można się przemieszczać. Jednak polecam, aby odcinek linii czerwonej przemierzyć pieszo, bo widoki naprawdę robią ogromne wrażenie. Trasa jest łagodna i przygotowana dla chętnych, którzy zdecydują się na spacer. Ponadto odcinki pomiędzy przystankami nie są duże, dlatego jeżeli upał wda Wam się we znaki lub jeśli nogi odmówią posłuszeństwa zawsze macie opcję wsiąść do autobusu i dojechać do celu.

Dodatkowo na terenie Parku znajduje się też Yavapai Geology Museum, Tusayan Museum and Ruin czy Kolb Studio. Można wypożyczyć również rowery czy zjeść coś w restauracjach, jednak raczej trzeba się nastawić, że będzie to głównie fast-food. Steak House rodem z amerykańskich filmów znaleźć można dopiero w okolicy National Geographic Visitor Center (ok. 15 min jazdy samochodem od Grand Canyon Visitor Center w stronę Tusayan Route).

Planowanie wizyty w Grand Canyon – przydatne informacje

  1. PORA ROKU – Tak, termin wizyty w Parku Narodowym Wielkiego Kanionu ma znaczenie zwłaszcza jeśli masz mocno sprecyzowane cele. Co prawda teren można zwiedzać cały rok, ale zimową porą wiele dróg ze względu na warunki atmosferyczne może być zamknięte. Przykładowo wg. aktualnych informacji podawanych przez administrację Parku: The North Rim jest zamknięty dla ruchu pojazdów między 1 grudnia 2019 a 15 maja 2020 roku. To, że droga jest zamknięta nie oznacza jednak, że biwakowanie jest zabronione. Kamping na terenie North Rim jest dostępny, jednak aby móc tam obozować w miesiącach zimowych potrzebne jest specjalne zezwolenie.
  2. DOJAZD – Większość turystów odwiedza Wielki Kanion Kolorado podróżując z Las Vegas. Średni czas potrzebny na pokonanie trasy na tym odcinku to 4h jazdy samochodem. Można wybrać trasę, gdzie dodatkową atrakcją będzie przejazd historyczną Route 66.
  3. NOCLEG – Większość turystów odwiedzających Wielki Kanion to ludzie, którzy przyjeżdżają zerknąć z krawędzi na przepaść, robią zdjęcie i uciekają. Jednak część decyduje się na nocleg w okolicach tego miejsca. Oczywiście możliwości jest sporo. Można spędzić noc na terenie Parku w wyznaczonych do tego miejscach lub też zejść do dna Kanionu i również tam nocować. Jeśli macie taki plan polecam sprawdzić dokładnie informacje na stronie Visitor Center. Znajdziecie tam ceny jak i również informacje na temat rezerwacji. My nocowaliśmy w miejscowości Williams, która oddalona jest ok. 1h drogi. Trzeba potem dojechać do Parku, ale raczej nie ma problemu z dostępnością noclegów.

O czym warto pamiętać na miejscu

  1. PIERWSZE KROKI W PARKU – Na sam początek polecam odwiedzić Visitor Center. Po pierwsze spotkacie tam pomocny personel, który bardzo chętnie udzieli wam odpowiedzi na wszystkie pytania. Otrzymacie, krótki przewodnik po Parku oraz mapki z przystankami Shuttle Bus (a one akurat są naprawdę przydatne).
  2. ZWIERZĘTA W PARKU – Na terenie Parku żyje wiele gatunków zwierząt. Mimo, że czasem wydają się milusie i kochane to należy pamiętać o tym że wciąż są dzikie. Pamiętajcie, żeby ich NIE dokarmiać i raczej zachować dystans.
  3. ZAMIARY vs MOŻLIWOŚCI – Planując swój pobyt na terenie Grand Canyon podejdź do sprawy rozsądnie. Mierz zamiary uwzględniając swoje możliwości. Przykładowo zejście do dna Kanionu może się wydawać prostą sprawą. Jednak to nie spacer po parku miejskim i może się okazać, iż powrót jest poza Twoimi możliwościami.
  4. ZAPAS WODY- Woda, woda i jeszcze raz woda. Klimat Wielkiego Kanionu określa się jako stosunkowo łagodny, jednak odczuwalność temperatur może być zdecydowanie inna. Zwłaszcza w tych letnich, ciepłych miesiącach. W Parku dostępne są miejsca, gdzie można za darmo uzupełnić swój zapas wody. Z łatwością znajdziesz te punkty przy pomocy mapki Parku.Trzeba mieć jednak swoją butelkę lub jakiś termos, bo na terenie Parku woda w butelkach dostępna jest tylko w General Store. Jest to forma walki Parku z plastikiem zalewającym świat.
  5. STRÓJ– Jeżeli decydujesz się na wędrowanie pamiętaj o odpowiednim stroju. Mam tu na myśli nie tylko odpowiednie obuwie, ale też coś ciepłego. Niska wilgotność sprawia, że różnice temperatur są dosyć spore zwłaszcza między dniem a nocą.

4 komentarze

    • Sabina

      Tak to prawda.W przypadku takich wędrówek najważniejszy jest rozsądek. Bez dwóch zdań: „Safety first”! Nie ma co cwaniakować, bo tak jak piszesz może się to źle skończyć.

  • Pawel

    Ciekawy wpis …konkretne wiadomości na temat Kanionu Kolorado.
    Wszyscy czepiają się tego schodzenia w dół kanionu…ale trzeba zejść żeby się przekonać. Śmieszą mnie „doradcy” mający wiedzę z internetu….
    Ja pokonałem tą trasę…
    I nie przygotowywałem się specjalnie do zejścia ….ale codziennie staram się utrzymywać dobrą kondycję. Biegam (2-3 razy w tygodniu na krótkim dystansie max 5 km), zdrowo się odżywiam…wystarczy. Ważne też aby znać swoje możliwości
    Gotów jestem napisać, że kto da radę wyjść na rysy (a kolejki turystów wiem że są spore) ten da radę zejść do Kanionu i wrócić w jeden dzień (10-12h to zajmuje).

    Powodzenia w blogowaniu!
    Paweł
    🙂

    • Sabina

      Dzięki Pawle za wpis! Bardzo miło zobaczyć komentarz od eksperta w kategorii Blogowanie o USA!

      Tak jak napisałam wcześniej – rozsądek przede wszystkim, bo wychodzących na Giewont w klapkach też niestety nie brakuje…

      Jeśli biegasz 2-3 razy w tygodniu to dla mnie to już jest przygotowanie pod tą trasę. Bo Twoja kondycja fizyczna jest zapewne w dobrym, jak nie bardzo dobrym stanie. Ja natomiast nie mogę pochwalić się taką ‘normą’, dlatego stawiam na spacerowanie brzegiem Kanionu. Po prostu trzeba mierzyć możliwości swoją miarą.

      Fajnie, że podzieliłeś się z nami ramami czasowymi. Przyznam, że trochę mnie to zmotywowało. Może do następnego razu trochę poprawię kondycję i się odważę zmierzyć z tą trasą. 😀

      Pozdrawiam! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *